Galwanizacja to bardzo popularny i często spotykany w dzisiejszych czasach proces wykorzystujący zjawiska elektrolizy. Tą metodą można wytwarzać powłoki na materiałach różnego rodzaju. Najczęściej spotyka się wykonywanie trwale przylegających, bardzo cienkich powłok metalicznych przez osadzanie jednego metalu na innym. Celem galwanizacji jest ochrona metali przed korozją, ale może być też robiona w celach zdobniczych. Wyróżniamy między innymi: chromowanie, cynowanie, cynkowanie, kadmowanie, miedziowanie, niklowanie i złocenie. Jednak jaka była historia tego odkrycia i jak dokładnie przebiega proces galwanizacji?
Galwanizacja krok po kroku
Przedmiot, który ma być galwanizowany zanurzany jest w wannie galwanicznej, w tak zwanej kąpieli galwanicznej. Staje się katodą, a czysty kawałek metalu, którego używamy do powlekania jest anodą. Kąpiel galwaniczna to wodny roztwór związków chemicznych, zawierający sole nakładanego metalu oraz dodatkowo związki organiczne i nieorganiczne, które mają wpływ na przewodność roztworu oraz jakość uzyskiwanych powłok. Kąpiel taka jest elektrolitem. Przez ów roztwór przepuszcza się prąd elektryczny, a na zanurzonych w nim elektrodach wydziela się np. metal i powstają powłoki galwaniczne. Pokrywając np. stal cyną – anodą będzie cyna metaliczna, a elektrolitem będzie roztwór siarczanu cyny. Kiedy zacznie płynąć prąd, dodatnio naładowane jony cyny zaczną przepływać przez elektrolit w kierunku stalowej katody i powoli się na niej osadzać, tworząc w ten sposób powłokę.
Początki galwanizacji
W 1805 roku pierwszy raz spróbowano pozłacania srebrnych medali. Zrobił to włoski chemik – Luigi V. Brugnatelli. Niestety jego odkrycie nie spotkało się z przychylnym przyjęciem przez Napoleona Bonaparte i nie dostał zezwolenia na publikację efektów swojego doświadczenia we Francji. Na szczęście zrobił to w prasie belgijskiej.
Rok 1837 zaowocował odkryciem wykorzystywania elektrolizy do pokrywania przedmiotów cienkimi warstwami metalowymi, które były na stałe związane z podłożem. W 1840 roku George Richard Elkington i H. de Ruolz opatentowali metodę elektrolitycznego złocenia i srebrzenia. Francuscy jubilerzy bardzo szybko wykupili za ogromną sumę prawo do wykorzystywania ich wynalazku. Od 1857 roku powszechnie stosuje się powlekanie galwaniczne w celu uszlachetniania biżuterii.